czwartek, 11 lipca 2013

Karpatka

Jest to ulubione ciasto mojego męża. Postanowiłam ją upiec, ale inaczej niż zwykle - tzn. bez kupowania gotowego kremu (jak dla mnie był za mdły i za słodki). Karpatka wyszła mi bardzo dobra, aż nie zdążyłam zrobić za dużo zdjęć, bo prawie zniknęła już cała blaszka. Bazowałam na przepisie ze strony domowe-wypieki.pl 




Składniki:
Ciasto:
1 szkl. wody,
150g masła,
1 szkl. mąki,
5 jajek,
szczypta soli,
szczypta proszku do pieczenia

Masa kremowa:
250 g masła,
3 szkl. mleka,
1/2 cukru,
cukier waniliowy,
2 żółtka,
4 kopiate łyżki mąki pszennej,
4 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej,
sok z cytryny



Sposób wykonania:
1. Ciasto: wodę zagotować z masłem, zdjąć z ognia energicznie mieszając dodać mąkę, aż do uzyskania jednolitej masy, która ładnie będzie odchodzić od ścianek garnka. Ciasto pozostawić do ostygnięcia.
Następnie do przestudzonego ciasta dodajemy po jednym jajku ciągle miksując, oraz szczyptę soli i proszku do pieczenia. Ciasto dzielimy na 2 części. Na wyłożoną formę folią aluminiową i posmarowaną olejem wykładamy połowę ciasta, rozsmarowując delikatnie łyżką. Pieczemy w 180 stopniach 30-40 min. na złoty kolor. Tak samo postępujemy z drugą porcją ciasta.
2. Krem: Gotujemy budyń czyli do 1 szklanki mleka wsypujemy mąkę i dodajemy cukier i żółtka, całość mieszamy do uzyskania jednolitej masy bez grudek, i wlewamy powoli szybko mieszając do gotującego się mleka (2 szkl.), mieszamy do uzyskania gęstego budyniu. Odstawiamy do ostygnięcia.
Masło zmiksować na puszystą masę a następnie dodawać po jednej łyżce zimnego budyniu, do smaku można dodać sok z cytryny.

Na jedno ciasto nakładamy krem i przykrywamy drugim, wstawiamy do lodówki na ok 2 godz., przed podaniem posypujemy cukrem pudrem i gotowe!
Smacznego!





2 komentarze: